W czwartek 20 listopada o godz. 18.00 została odprawiona uroczysta Msza św. odpustowa.

Uroczystości przewodniczył i Słowo Boże wygłosił ks. proboszcz, prałat Wiesław Świdziński – dziekan Dekanatu Mrągowo I. Mszę św. koncelebrowali ks. prałat Władysław Urbanowicz z Bagriatonowska (obwód kaliningradzki - Rosja), ks. kanonik Franciszek Starzec, ks. Antoni Miciński i ks. proboszcz Robert Kaniowski. Jak zawsze nad oprawą Mszy św. czuwał nasz wikariusz niezastąpiony ks. Józef Bach.

W konfesjonałach posługiwali księża z naszego dekanatu.

   Ksiądz celebrans przypomniał drogę życiową naszego patrona św. Rafała Kalinowskiego.

Na zakończenie przywołał słowa św. Jana Pawła II, który powiedział „Tu wszystko się zaczęło” mając na myśli Wadowice. Tam zmarł św. Rafał Kalinowski i urodził się Karol Wojtyła. Połączył te dwie osoby. Powiedział, że nasz Święty Papież wyrósł na świętości św. Rafała Kalinowskiego.

Zachęcił do odwiedzenia niewielkiego klasztoru w Wadowicach, w którym możemy spotkać nie cień, nie czarodziejskie sztuczki, ale prawdziwego dzisiejszego patrona, którego szukamy wszyscy, którego chcemy naśladować, chcemy być mocni Bogiem, mocni w drodze z drugim człowiekiem, byśmy mogli się spotkać w Domu Ojca.

   Na zakończenie uroczystości słowa podziękowania do ks. Dziekana skierowała Pani Wioleta Balejko.

Henryk Nikonor

Cały listopad jest czasem szczególnej pamięci o zmarłych. Modlitwa za nich jest świadectwem wiary w życie wieczne, w obcowanie ze zmarłymi i najlepszą pomocą. Taka modlitwa, zwłaszcza na cmentarzu, wyrywa z szaleństwa współczesnego świata i przypomina o tym, co można przenieść poza granicę śmierci, jest wyrazem miłości i nadziei na przyszłe spotkanie. Modlitwy i możliwość uzyskania odpustu za dusze zmarłych pomagają im zakończyć czyściec i dostąpić chwały nieba. Choć faktycznie już zaliczają się do zbawionych (z czyśćca można trafić tylko do nieba), przeżywają własne oczyszczenie serca. Ciągle potrzebują modlitewnego wsparcia.